MOSiR Olecko
Galeria
XVII Ogólnopolski Turniej siatkówki plażowej o Puchar Burmistrza Olecka
Tuż przed pełnoletnością, w tym roku odbyła się już 17. edycja rywalizacji, zmagania zadebiutowały na boiskach stworzonych na Placu Wolności w Olecku.
Miejsca dla 24 par w turnieju rozeszły się szybciej niż świeże bułeczki, a pękająca w szwach lista rezerwowych pozwoliła na łatwe zastąpienie tych, którym plany przyjazdu do Olecka pokrzyżowały kontuzje i choroby.
Każdy chciał zagrać w niecodziennych okolicznościach, w pięknej scenerii, przy rekordowej liczbie kibiców, których na trybunach gościliśmy przez dwa dni więcej niż w sumie w czasie poprzednich szesnastu edycji!
I co więcej każda z 24 par zadeklarowała, że za rok jest zdecydowana znowu grać w Olecku. Szykujemy się więc na poszerzenie formuły turnieju i jeszcze więcej grania.
Na plaży w centrum miasta, zwanej pieszczotliwie kuwetą, największymi siatkarskimi kotami okazali się Marcin Ociepski i Mateusz Czunkiewicz.
W finale po pięknym meczu pokonali duet Paweł Pietkiewicz i Kacper Taudul.
Na kolejnych miejscach uplasowały się następujace pary:
3. Daniel Ostaszewski/ Mateusz Kardasz
4. Patryk Kulpaka/ Mateusz Szwejkowski
5-6 Eryk Murawko/ Adrian Andruszkiewicz i Damian Załęski/ Mariusz Magnuszewski
7-8 Marcin Końpa/ George Ruddick i Michał Przeborowski/Gibas
Najlepszy duet otrzymał w nagrodę największy kawałek tortu – 3600 zł z rekordowej puli 10 tysięcy złotych.
MVP turnieju został MATEUSZ CZUNKIEWICZ
Pula nagród, zbudowanie boisk, moc atrakcji turniejowych i wokół turnieju nie byłyby możliwe, gdyby nie sponsorzy wydarzenia, którzy zaangażowali się na całego w pomoc w organizacji siatkarskiego święta. Jesteśmy wdzięczni za wiarę, wkład finansowy, współpracę, wsparcie i brak stwierdzenia „nie da się”…
Serdecznie dziękujemy wspaniałym kibicom, którzy tak licznie przybyli i śledzili zmagania nie tylko z trybun, ale też każdego innego możliwego miejsca wokół boisk. Bez Was nie byłoby tego, co się wydarzyło.
Na koniec specjalne podziękowania ekipie MOSIR Olecko . Po każdej burzy wychodzi słońce i wiadomo, że bywa nerwowo, ale liczy się to, że zawsze można na Was liczyć. Dziękujemy.